57 568 zł na paliwo dla Misiewicza
Średnio 4 200 zł kosztowało co miesiąc paliwo zużywane przez byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej Bartłomieja Misiewicza.
Misiewicz był dyrektorem gabinetu politycznego oraz rzecznikiem resortu kierowanego przez Antoniego Macierewicza od 16 listopada 2015 roku do lutego 2017 roku. W tym okresie do jego dyspozycji była służbowa limuzyna. Urzędnik korzystał z niej chętnie, gdyż jak napisano w odpowiedzi na interpelację posła Krzysztofa Truskolaskiego, podatnicy zapłacili za paliwo do przydzielonego mu pojazdu 57 568 zł. Biorąc pod uwagę cenę paliwa Misiewicz musiał dziennie przejeżdżać średnio 360 km.
Co ciekawe rzecznik miał sam kierować swoją limuzyną. W wyżej przytoczonym piśmie stwierdzono bowiem, że „nie generował żadnych kosztów poza zużyciem paliwa
Czyli Misiewicz miesięcznie zużywał w 2016 paliwa za 4200 złotych.
Czyli nawet przy nader wygórowanej cenie 5 PLN/litr – zużywał 840 l. paliwa na miesiąc.
Czyli przejeżdżał miesięcznie 8,5 tys. km, a więc prawie 300 km dziennie.
W zasadzie musiał biedak mieszkać w limuzynie.
? pic.twitter.com/glZhqtAXaE— Tomasz Skory (@TomaszSkory) 4 marca 2018
Źródło: se.pl
Jeśli doceniasz moją pracę, wrzuć coś na tacę:
32 1600 1462 0008 4922 6950 0011
BNP Paribas