Kilkaset tysięcy złotych za jeden dzień pracy?

fot. logo BOR-u

Biuro Ochrony Rządu ostatniego dnia swojego funkcjonowania przyjęło do służby trzech nowych funkcjonariuszy. teraz podatnicy za jeden dzień służby będą musieli im zapłacić kilkaset tysięcy złotych.

Zgodnie z ustawą, na podstawie której funkcjonował BOR, każdy jego oficer miał prawo do otrzymania od służby mieszkania. Tym, którym nie zostało ono przydzielone, w związku z likwidacją Biura wypłacono średnio po 290 000 zł (rekordzista dostał ponad 600 000 zł) ekwiwalentu.

Okazuje się jednak, iż do grona osób, którym wypłacono ekwiwalent może dołączyć obecny szef Służby Ochrony Państwa Tomasz Miłkowski, a także jego zastępcy Krzysztof Król oraz Robert Nowakowski. 29 stycznia br. zostali bowiem zatrudnieni w BOR-ze, a już dzień później zlikwidowano tą służbę, a jej pracowników przeniesiono do SOP-u.

Według obecnych danych MSWiA cała trójka nie złożyła dotąd wniosku o wypłatę ekwiwalentu. Mają jednak czas na to 10 lat.

Źródło: wiesci24.pl

Jeśli doceniasz moją pracę, wrzuć coś na tacę:

32 1600 1462 0008 4922 6950 0011

BNP Paribas

Może Ci się również spodoba