Sama sobie przyznała pół miliona premii

fot. Olgierd Rudak / flickr.com / CC-BY-SA

Przez 13 lat zarządzania Gminnym Samodzielnym Publicznym Zakładem Opieki Zdrowotnej w Borowej Beata Z. znalazła oryginalny sposób na zwiększenie zarobków. Wykorzystując stanowisko przyznawała sobie regularne premie. Średnio ponad 3 000 zł miesięcznie. 

Jak ustaliła tarnobrzeska prokuratura kobieta od 1 stycznia 2002 roku do 31 maja 2015 roku przyznawała sobie wszelkie możliwe premie: okolicznościowe, roczne, za wyniki. Ponadto na potęgę korzystała z możliwości zwrotu tzw. kilometrówek za korzystanie z prywatnego auta do celów służbowych. W sumie przez 13 lat „sprywatyzowała” 627 122 zł, z czego 519 000 zł stanowiły różnego rodzaju nagrody.

Z. jest oskarżona o działalność na szkodę GSPZOZ oraz przywłaszczenie sobie nieswojego mienia.  Grozi jej za to 15 lat więzienia.

Co ciekawe proceder, którego dopuściła się była kierowniczka GSPZOZ jest łudząco podobny do systemu wypłat regularnych premii… ministrom. Oni bowiem również w 2016 i 2017 roku wypłacali sobie bonusy, które w praktyce stanowiły podwyżkę ich wynagrodzeń.

Źródło: tvn24.pl

Jeśli doceniasz moją pracę, wrzuć coś na tacę:

32 1600 1462 0008 4922 6950 0011

BNP Paribas

Może Ci się również spodoba