Sute premie w Senacie

fot. Katarzyna Czerwińska / Wikipedia / CC-BY-SA
Pracownicy Kancelarii Senatu nie mogą narzekać na marszałka Tomasza Grodzkiego. Tylko od listopada do grudnia ubiegłego roku na ich konta wpłynęło dodatkowo ponad 3 800 000 zł.
12 listopada 2019 roku Grodzki objął stanowisko Marszałka Sejmu. Już dzień później jego urzędnikom zostały wypłacone premie w wysokości 2 329 406,36 zł. Była to jedna z ostatnich decyzji odchodzącego szefa Kancelarii Senatu Jakuba Kowalskiego, który został na to stanowisko powołany przez byłego marszałka Stanisława Karczewskiego.
To jednak nie wszystko. Do końca roku do portfeli podwładnych Grodzkiego trafiło bowiem kolejne 1 535 866 zł. Tym samym przez niecałe dwa miesiące wzbogacili się oni o 3 865 272,36 zł. Biorąc pod uwagę, że według danych z informacji o wykonaniu budżetu państwa w 2018 roku Kancelaria zatrudnia 330 osób każda z nich otrzymała średnio 11 712,95 zł.
Co ciekawe Kancelaria Senatu nie mówi wprost o premiach, ale o „wynagrodzeniu mających charakter okolicznościowy i uznaniowym”.

fot. tvp.info
Źródło: tvp.info
Jeśli doceniasz moją pracę, wrzuć coś na tacę:
32 1600 1462 0008 4922 6950 0011
BNP Paribas