Szydło zarabia 13 100 zł na marnowaniu czasu ministrów
Stanowisko byłej premier Beata Szydło jest zupełnie niepotrzebne i zabiera ministrom czas, który mogliby wykorzystać na pracę. Taki wniosek nasuwa się po analizie protokołu spotkania Komitetu Społecznego Rady Ministrów, któremu szefuje.
Obecnie pensja wicepremiera wynosi 13 100 zł miesięcznie. To ponad trzy razy więcej niż wynosi średnie wynagrodzenie. Tyle właśnie otrzymuje co miesiąc była szefowa rządu za przewodzenie KSRM. Co daje w zamian? Czym konkretnie się zajmuje?
Serwis „Dane publiczne” opublikował protokół z jednej z narad KSRM. Wynika z nich, że Szydło w praktyce nic nie robi, a jej komitet jest zbędny i nic nie wnosi w życie Polaków.
Obecni na spotkaniu ministrowie „apelowali” i „wzywali” do różnych szczytnych celów. Minister zdrowia Łukasz Szumowski „apelował”, by zwracać uwagę na opiekę geriatryczną, bo społeczeństwo się starzeje. Minister Spraw Wewnętrznych Joachim Brudziński z kolei apelował o unikanie likwidacji oddziałów pediatrycznych. Z kolei minister finansów Teresa Czerwińska stwierdziła, że każda zmiana w VAT musi być starannie przemyślana.
fragmenty z protokołu pierwszego posiedzenia Komitetu Społecznego Rady Ministrów – dla osób, które pytały ostatnio o to czym w zasadzie zajmuje się wicepremier Szydło (przewodnicząca Komitetu) pic.twitter.com/B2LBdRMdLL
— dane publiczne (@dane_publiczne) 7 marca 2018

Źródło: imperiummarnotrawstwa.pl
Jeśli doceniasz moją pracę, wrzuć coś na tacę:
32 1600 1462 0008 4922 6950 0011
BNP Paribas